poniedziałek, 25 marca 2013

Scenariusz 3/ by Ola .

  Hej . Przepraszam wszystkich, że przez tak długi czas nic nie pisałam, ale miałam wiele sprawdzianów, kartkówek i zajęć. Postaram się to wszystko nadrobić. Wiem, że jesteście źli, ale rozumiem. Co tu dużo gadać oto next scenariusz :D.

_________________________________________________________________________


Nina po nocy była strasznie niemowna z nikim nie gadała. 
 Podczas śniadania nadal . 
-... dlatego musimy... Nino? Co ci jest?- spytała jej się Amber.
-Nino!! Co się z tobą dzieje? - powiedział Jerome. 
-Co? Gdzie?- Nina się obudziła- Jestem zamyśliłam się tylko Tak, o czymś myślałam.- Dokończyła ze strachem w oczach i głosie. Była pewna, że to na nią właśnie spadło to nieszczęście . Senkhara powiedziała w tamtym roku, że wróci i kogoś na pewno zabije. 
-A tak w ogóle muszę wam o czymś powiedzie..- nie dokończyła, ponieważ przyjechał ktoś nowy. Więc Nina wstała i poszła ją przywitać jak reszta. 
-Hej, nazywam się Victoria .- powiedziała nowa. Victor zawołał nową na górę i pokazał pokój.
-Mieszkasz z panną Martin i panną Milinkton- powiedział. Była akurat sobota, więc nie było nic do roboty. Przed obiadem podstawowa Sibuna rozmawiała o  poszukiwaniach itp, w  pokoju Patrici. Oczywiście Victoria przechodziła koły tych drzwi (były zamknięte) i postanowiła się trochę zabawić. Kiedy sibuny nie było w pokoju zakradła się do innych i poprzemieniała wszystkie rzeczy. Nie mogła doczekać się aż wyjdą z pokoju.  
-Dobra, czas iść na dół, na obiad.- powiedziała w końcu Nina. Każdy wstał.
- Ja muszę jeszcze coś sprawdzić- powiedziała Nina. Wszyscy zeszli, a ona poszła do swojego pokoju.Próbowała znaleźć pamiętnik i w końcu zorientowała się, że coś jest nie tak. Zawołała wszystkich. Uporządkowali wszystko i zastanawiali się kto im to zrobił . - Jestem już głodna chodźmy,później nad tym pomyślimy- powiedziała Amber. Wszyscy zeszli. Kogoś jednak po chwili brakowało.Ale nikt się nie zorientował  ponieważ ciągle myśleli kto to zrobił.Fabian wziął Victorie za kołnierz  koszuli i pociągnął do jej pokoju. 
-Coś ty zrobiła?! I dlaczego tutaj przyjechałaś?- krzyknął...  


Kim ona jest? Skąd Fabian ją znał? Czekać na następny scenariusz! 

1 komentarz: