niedziela, 3 lutego 2013

Scenariusz 32 + to takie smutne... :'(

Uznałam, że jeżeli kończą się ferie dodam wam jeszcze jeden scenariusz, zwłaszcza, że wiele osób mnie o to prosiło i pisało miłe komentarze :* Dziękuję, to dla mnie bardzo ważne <3

Ten sam dzień , wieczór <pokój Niny, Amber i K.T.>

N: <siedzi smutna na łóżku>
P: <wchodzi> Hej. Czujesz się lepiej? <siada obok niej>
N: Trochę...
P: Powinnaś coś zjeść. Nie zeszłaś na kolację.
N: Nie jestem głodna. Muszę dostać się do gabinetu Victora.
P: Po co?
N: Kolejna zagadka... Chodzi o zegar z jego gabinetu.
P: <uśmiecha się> Masz szczęście, bo Victor właśnie wyszedł i późno wróci. Chodź. <wstaje>
N,P: <wychodzą>

Pod gabinetem 

N: Okey, ja wchodzę ty stój na czatach.
P: Dobra.
N: <wchodzi> Gdzie to może być. <szuka> Może... <odsuwa szafkę, znajduje zakrytą dziurę w ścianie>
P: Nino! Szybko, Trudy idzie!
N: Zagadaj ją! <wybija dziurę parasolką> Jest. <bierze zegar>
T: Patricio, co ty tu robisz?
P: Em...szukam cię, bo... jesteś mi potrzeba! Bo... zapomniałam jak włączyć pralkę! Tak! Chodź i mi pokaż. <ciągnie ją za rękę>
T: Och, Patricio! <idzie na dół>
N: <wychodzi z gabinetu, schodzi na dół>

Hol

P: <stoi>
N: <schodzi> Mam!
P: Super, schodzimy?
N: Tak. <podchodzą do zegara>
Na,F: <wychodzą z pokoju>
Na: Co robicie?
N: <nie wie co powiedzieć>
P: My... oglądamy zegary!
N: Tak... są takie...ciekawe!
P: Właśnie! Uwieeelbiamy zegary!
Na: Em... okey? Idę do Trudy. <idzie do kuchni>
N: <opiera się o ścianę> Zwariuję dzisiaj.
P: <śmieje się> Znajdę wymówkę na wszystko. 
F: Co wy robicie?
P: Nie gadamy z tobą <wchodzi do przejścia>
N: <chce wejść, zatrzymuje się, nie patrząc na Fabiana> Mamy zegar...
F: Mogę iść z tobą?
N: Jak chcesz... <wchodzi>
F: <wchodzi, zamyka przejście>

Korytarz

N: <kładzie zegar> Dobra. Jest kartka <podnosi> "Pani Frobisher biżuterię bardzo uwielbiała, swoje ulubione kolczyki na dnie pudełeczka schowała"
P: Musimy znaleźć pudełeczko z biżuterią.
N: Ale gdzie ono może być?
F: Sypialna Frobisherów była w moim pokoju. Może tam coś znajdziemy?
N: Możliwe.
P: To poszukaj, korona ci z głowy nie spadnie!
F: Czy ja coś powiedziałem? Nie wydzieraj się na mnie!
P: Z chęcią wcale nie będę z tobą gadała!
N: <wychodzi>
P: <idzie za nią>
F: <pod nosem> Super. <wychodzi>

Następny dzień, rano <jadalnia>

F: <rozkłada talerze>
N: <wchodzi, widzi Fabiana, chce się cofnąć>
F: Nie musisz uciekać na mój widok...
N: <wchodzi, siada na miejsce>
F: Dzisiaj postaram się czegoś poszukać, tylko w pokoju nie może być Nathan.
N: Zajmę się nim.
F: Okey. <siada>
(cisza)
F: Nino, przecież możemy normalnie ze sobą rozmawiać. Jak przyjaciele...
N: <po policzku leci jej łza, szybko ja wyciera> Jasne...Cudownie.
F: <patrzy na nią>
N: <odwraca głowę>
Na: <wchodzi> Cześć. <siada> Próba dzisiaj o 16.
N: Przyjdzie Katie?
Na: Jasne, nie może doczekać się spotkania z tobą. 
N: <uśmiecha się>
Re: <wchodzi>

Szkoła, przerwa (Patricia, Joy, K.T, Eddie, Matt, Nathan)

J: Dzisiaj już dwa razy byłam świadkiem jak Nina płacze w łazience.
K.T.: W nocy też płakała.
Ma: Jest strasznie załamana.
E: I nie chce z nikim rozmawiać.
Na: Dzisiaj rano rozmawiała z Fabianem... Słyszałem jak mówił, żeby zachowywali się jak przyjaciele...
P: Jak ten gość mnie denerwuje.
J:  Ja bardziej boję się o Ninę.
Na: Jeszcze ta dzisiejsza próba...

Sala lekcyjna 

N: <siedzi sama>
W: <wchodzą>
J: <do Matt'a> Usiądź z Fabianem, ja idę do Niny. <siada obok niej> Hej <uśmiech>
N: Hej <uśmiech>
Nau(czycielka): <wchodzi> Dzień dobry. Sprawdziłam wasze projekty. Bardzo mi się spodobały. Nina, Fabian, Amber, Jerome dostają 6, Joy, Mara, Matt, Alfie 5+. Taką samą ocenę dostaje też Patricia, K.T. i Eddie. Gratuluję!
A: Nie wierzę! Moja pierwsza w życiu 6!
W: <śmieją się>

16:00, próba, sala teatralna <Fabian, Nina, Nathan>

Na: Rozmawialiśmy z nauczycielami i dyrektorem i zapadła decyzja, że każdy śpiewa po 2 piosenki solo oraz po 2 w duetach.
F: Duety tak jak jesteśmy?
Na: Tak.
Ka(tie): <wchodzi> Nina!!! <przytula ją>
N: Katie! Tak się cieszę, że cię widzę!
Ka: Ja też.
Na: <całuje ją> Hej skarbie. To jest Fabian.
Ka: Hej, Katie.
F: Fabian. 
Ka: To jak śpiewacie?
Na: Musimy wybrać piosenki. Macie coś na solówki?
F: "You I See" i "Dynamite".
Na: No, super. Nino?
N: No wiesz... jakoś nie wiem na co się zdecydować.
Ka: <śmieje się> Nino...
N: No to "Safe & Sound" a drugiej nie wiem...
Ka: Ja ci coś wybiorę <uśmiech>
Na: Okey. A teraz 2 piosenki na duet.
Ka: Ja mam! "Pretending"!
N: Chyba gorzej się czujesz.
Na: Jest okey. Fabian co ty na to?
F: Dla mnie super.
N: Muszą to być piosenki miłosne?
Na: Nino, większość duetów to piosenki miłosne... Jeszcze jedna piosenka.
N: "Need you now"
Ka: <uśmiecha się>
Na: Więc mamy piosenki. To teraz próbujemy!

Kolacja

E: Jak tam próba?
K.T: U mnie spoko. James to fajny chłopak.
M: Świetnie. A u was?
N: Nie pytaj... tragicznie. 
Na: Dzięki, Nino.
N: A proszę bardzo. 
A: Słuchajcie już za tydzień bal. Organizuję go z Joy. Wszyscy muszą mieć parę.
Na: Z tego co wiem uczestnicy nie muszą.
A: Ach, racja.
K.T:, N: To dobrze. <śmieją się>
Je: Nie zaczynajcie znowu! 
W: <śmieją się>

Po kolacji, pokój Fabiana i Eddiego <jest tam też Nathan>

N: <wchodzi> Hej. Nathan, może pogadamy u mnie w pokoju? Tak dawno się nie widzieliśmy. 
Na: Okey <wychodzi>
F: <zaczyna szukać>
E: Ee... co ty robisz?
F: Musimy znaleźć pudełko z biżuterią mamy Sarah. Szukaj.
E: <szuka>
F: <odsuwa szafę> Eddie! Tu jest jakaś klapa.
E: <podchodzi> Jest zamknięta na kluczyk.
F: A skąd go weźmiemy? Chociaż, chwila. Tu jest jakieś zgłębienie. Może wisior Niny to otworzy! <wybiega z pokoju>

Pokój Niny, Amber i K.T. <Nina i Nathan>

N: Co słychać w Ameryce?
Na: W porządku.
N: A jak ty i Katie? Chyba kwitnąco <śmieje się>
Na: Bardzo ją kocham i planuję spędzić z nią resztę życia. <uśmiech>
N: Cieszę, że chociaż wam się poszczęściło... 
Na: Ej, będzie dobrze. Wszystko się ułoży. Znajdziesz kogoś.
F: <stoi pod drzwiami>
N: Nawet jeżeli znajdę, to nigdy nie pokocham tak bardzo jak kocham Fabiana...
Na: Widzę, że naprawdę go kochasz, ale przejdzie ci po jakimś czasie...
N: Uwierz, nie przejdzie...
F: <puka>
N: <wyciera łzy > Proszę.
F: <Wchodzi> Mogę cię na chwilę prosić, Nino?
N: <wychodzi> Masz coś?
F: Tak, ale ty jesteś potrzebna. 
N: Po co?
F: Chyba musimy coś otworzyć okiem Horusa. 
N: Um, dobrze. Mam teraz zejść?
F: Zaraz szpilka, więc może jutro rano?
N: W porządku. To dobranoc <uśmiecha się nieśmiało, wraca do pokoju>
F: Dobranoc... <idzie do pokoju Joy, Patricii i Mary>

Pokój Joy, Patricii i Mary <jest tam Matt>

F: <puka, wchodzi> Hej, mogę chwilę porozmawiać z Mattem?
P: Weź stąd wyjdź, bo mi się słabo robi jak na ciebie patrzę.
Ma: Em... Ok. I tak muszę już iść. <całuje Joy> Dobranoc. <wychodzi>

Korytarz

Ma: O co chodzi?
F: Matt... wiesz coś o miłości Wybranej?
Ma: W sensie miłości do chłopaka?
F: Tak, właśnie.
Ma: Stary... no wiesz. Teraz wy się rozstaliście, ale nadal pozostajesz "wybranym" Wybranej. Wybrana kocha szczerze i na całe życie...
F: Wybranek Wybranej też...
Ma: Kochasz ją?
F: Nawet nie wiesz jak bardzo...A teraz przeze mnie cierpi.
Ma: Żebyś wiedział, że cierpi... Więc po co z nią zrywałeś?
F: Myślałem, że będzie jej lepiej z Jackiem. Ale ona chyba go nie kocha.
Ma: No raczej nie... Przestań myśleć, zacznij kierować się sercem...<wraca do pokoju>
F: Sercem... <wraca do pokoju>

No chyba wyszedł trochę długi ;d ale koniec ferii to można zaszaleć. Wiecie dzisiaj oglądałam filmiki Fabiny... Boże, ale mi się płakać chciało jak przypominałam sobie te wszystkie sceny... Uśmiechy, łzy, przytulasy, pocałunki, kłótnie a potem godzenie się... To już nigdy nie wróci... :( 

I tym smutnym przemyśleniem kończę dzisiejszą notkę... ;(

12 komentarzy:

  1. Biedactwo :(
    Ale scenariusz boski :)
    Z resztą jak zawsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejuu.Aż mi też smutno.;(( Świetny scenariusz.<3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wróci, wróci...
    Moze nie w serialu, ale w scenariuszach
    M.i.n twoich
    Naprawde dziękuje ci, ze je piszesz ;)
    Fabina forever <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Super scenariusz, :* Zazdroszczę talentu. ; D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie no cudowny świetny nie wiem jeszcze jak to określić kocham je.♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski scenariusz. dodasz jeszcze jeden ??? Proszę <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Plis dodaj jeszcze jeden :) ;) :) ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialny <3
    Też tęsknie za starym TDA. I te 'płonne' nadzieję, że to wszytsko kiedyś wróci...
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmm... Scenariusz godny opublikowania w telewizji *.*

    OdpowiedzUsuń