czwartek, 14 lutego 2013

Scenariusz 35

Hej ;)

Mam dla was scenariusz i bez dłuższych wstępów go dodaję :)

Dzień występu, po południu (szkoła, sala widowiskowa)

W: <dekorują salę>
A: <stoi z Fabianem> To co? Przygotowałeś wszystko?
F: Amber, to będzie coś skromnego...
A: O nie... Fabian, wiesz wszystkie dziewczyny lubią takie "większe coś".
F: Nina jest wyjątkowa, nie jest "jak wszystkie dziewczyny".
A: No dobra... to było słodkie.
F: <śmieje się>
N: <podchodzi do nich> Zabijcie mnie i skróćcie moje cierpienia!
F: Nina, przestań. Po co ten stres?
A: Właśnie, spójrz na Fabiana. Pełen luz.
N: <patrzy na Fabiana> Doradź mi.
F: Co? <śmieje się>
N: Co zrobić, żeby się nie stresować?
F: Po prostu o tym nie myśl. Rozluźnij się. A gdy będziesz na scenie, pomyśl, że tam nikogo nie ma...
N: Oprócz ciebie... <uśmiecha się>
F: Oprócz mnie. <odwzajemnia uśmiech>
N: Dziękuję. Masz rację, nie powinnam tak wszystkiego przeżywać. <śmieje się>
Mrs.Ch: Kochani, bardzo wam dziękuję za pomoc. Możecie iść już do domu i przygotować się do tego wieczoru.
W: <rozchodzą się>

Dom Anubisa, obiad

N: <nerwowo stuka palcami w stół>
A: Nino, co ty robisz?
Na: Stresik? <śmieje się>
N: Błagam, nie komentuj...
Na: Ninaaa! Będzie dobrze. <do K.T. i Fabiana> Wy też się tak denerwujecie?
F: Trochę.
K.T.: Nic nie mów...
T: <Wchodzi> Dzieciaki, już nie mogę się doczekać waszego występu. Teraz lecę się troszeczkę wystroić. Do później. <wychodzi>
A: Wszystkie dziewczyny, po obiedzie, zbiórka w naszym pokoju.
Dz: Ok.

Pokój Fabiana i Eddiego + Nathan

E: To jak Fabian, wszystko gotowe w związku z Niną?
Na: Co? Czy ja o czymś nie wiem?
F: Tak. Mam zamiar poprosić Ninę, żeby do mnie wróciła. Kocham ją...
Na: Ludzie! Nareszcie. Mam dosyć słuchania tych miłych słówek i maślanych oczu.
F: Dzięki, wiesz.
E,Na: <śmieją się>

Pokój Niny, Amber i K.T.

A: Tak więc, przede wszystkim muszę wystroić nasze gwiazdy wieczoru! Nina i K.T., będzie wyglądać nieziemsko.
N: Mam nadzieję. <śmieje się>
A: Do roboty!
<po 2,5 h przygotowań>
M: Wow! Wyglądamy cudownie.
Strój Amber

Strój Joy

Strój Mary

Strój Patricii

Strój K.T.

Strój Niny

































N: Występ zaczyna się o 20. Chodźmy już.
Dz:<wychodzą z pokoju>

Hol <stoją gotowi chłopcy>

Na: Ile można się stroić?!
E: Czekamy już chyba z pół godziny!
Al: Z Amber wszystko jest możliwe.
Dz: <schodzą>
Ch: Wow!
Na: No, no. Wyglądacie wspaniale.
F: Szczególnie ty, Nino.
N: <uśmiecha się>
Na: Okey, więc idziemy.

Sala widowiskowa
Mrs.Ch: Serdecznie witam wszystkich obecnych na koncert uczniów naszej szkoły. Nie przedłużając, zapraszam na scenę naszych artystów!
W: <biją brawa>
<występują uczestnicy>
Pr<owadzący>: A teraz K.T.!
K.T: <śpiewa Kilk, Klik oraz Klik z James'em>
W: <biją brawa>
Pr: A teraz nasi ostatni artyści Nina Martin i Fabian Rutter!
N: <śpiewa KlikKlik
F: <śpiewa Klik i Klik>
N,F: <śpiewają Klik >
W: <owacje na stojąco>

Impreza po zakończeniu koncertu

A: Było rewelacyjnie!
M: Tak, patrzcie idą nasze gwiazdy!
N,F,K.T: <podchodzą>
J: Byliście cudowni!
N: <uśmiecha się> Dziękujemy. 
E: Ej, twoi przyjaciele świetnie grają. Patricia, zatańczysz?
P: Jeżeli chcesz mieć podeptane nogi. <tańczy z nim>
Je: <porywa Marę na parkiet>
Al: Amber? <podaje jej rękę>
A: Oczywiście. <odchodzą>
N: <odchodzi>
J: Kiedy to zrobisz?
F: Nie wiem, czekam na odpowiedni moment.
Ma: Coś mi się zdaje, że on już właśnie następuje. <pokazuje na Ninę, wychodzącą na zewnątrz>
F: <uśmiecha się i odchodzi>
Ma: Chodź tańczyć.
Jo i Ma: <tańczą>

Altanka

 N: <stoi przy fontannie, myśli o Fabianie, nagle słyszy wolną, romantyczną muzykę, zaczynają spływać z policzków łzy>
F: <podchodzi do niej z tyłu, obejmuje w talii i zapina naszyjnik>
N: <dotyka wisiorek, odwraca się w patrzy Fabianowi w oczy>
F: Kocham cię... Tamto zerwanie było moim największym błędem...
N: <kładzie palec na jego ustach, całuje go delikatnie> Ja ciebie też kocham, Fabian. <przytula go>
F: <obejmuje ją mocniej i gładzi delikatnie po włosach> Obiecuję, że już nigdy cię nie zawiodę. 
N: Fabian, zapamiętaj to co teraz powiem. Jesteś najważniejszym chłopakiem w moim życiu. Bardzo cię kocham i... chcę być z tobą. Teraz i później, za parę lat.
F: <całuje ją namiętnie> Ja też chcę z tobą być. Założyć z tobą rodzinę a potem się zestarzeć, jesteś cudowna, jedyna w swoim rodzaju. <całuje ją>
N: <uśmiecha się> Chodź, wracajmy do środka.
F,N: <wracają>
 

Naszyjnik Niny

Proszę, macie ten scenariusz :) Romantyczna końcówka, tak z okazji walentynek ;D No, cóż. Ja akurat nie jestem zwolenniczką tego święta. Ale wiem, że niektórzy są. No, nie jestem fanką Walentynek, ale lubię różne takie romantyczne "cosiki" ;D Nie wiem kiedy pojawi się kolejny scenariusz. Ale postaram się, żeby był szybko.

Pa :*



7 komentarzy: