Cześć.
Nie dodam dzisiaj scenariusza, tak jak miałam. Przez te wszystkie spacery i nocki zachorowałam. Z piątku na sobotę nie spałam całą noc. Zasnęłam dopiero po 32h :o Myślałam, że umrę, ale u mojej koleżanki nie można spać :D Ledwo dla was piszę, bo rano obudziłam się z gorączką 38,4 i ledwo żyję. Boli mnie głowa, mam okropny kaszel i bolące gardło oraz ciągłe krwotoki z nosa ;( Przepraszam was bardzo, ale chyba idę się zdrzemnąć :(
Dobranoc...
Powrotu do zdrowia
OdpowiedzUsuńTeż ci tego życzę :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle...
OdpowiedzUsuńTo trzeba było nie wychodzić!
Boże...
Nie będę wychodzić z domu, bo mogę się przeziębić... zostanę w domu i nie będę robiła nic oprócz pisania scenariuszy, bo po co mi życie towarzyskie? Pozdrawiam.
Usuń