No siemka po raz drugi ;*
Więc piszę dla was jeszcze jeden scenariusz ;p Krótszy od poprzdniego xd
Śniadanie, Jadalnia <jest tylko Sibuna, bez Fabiana>
N: Dzisiaj znowu śniło mi się to co ostatnio. Ale nic nie rozumiem. Co to znaczy?
E: To rzeczywiście jest bardzo dziwne. I nie tylko to...
P: Właśnie. Senkhara każe nam odnaleźć Krzyż Ankh, jednocześnie mówiąc, że zginiesz.
N: Może właśnie o to chodzi!
A: Jaśniej Nino.
N: Senkharze chodzi o to żebyśmy szukali krzyża, ale żebym ja podczas ich zginęła.
A: Spokojnie Nino. Odnajdziemy krzyż a tobie nic się nie stanie.
F: <wchodzi> Hej <patrzy na Sibunę> Coś się stało?
P: Może.
F: Jestem członkiem Sibuny i chcę wiedzieć co się dzieje.
A: Gdybyś nie spędzał tyle czasu z Jo...
N: <krzyczy> Stop! Eddie wytłumacz mu wszystko.
F: Wolałbym, żebyś ty mi to wytłumaczyła.
N: Chyba jednak byś nie wolał <wychodzi>
W drodze do szkoły <Nina idzie sama>
N: <idzie>
G(łos)Se(nkhary) : Pośpiesz się wybrana! Znajdź krzyż!
N: Dobrze, ale po co ci on?
GS: <wściekła> Nie musisz wszystkiego wiedzieć!
<wieje wiatr, głos milknie>
Sala od biologii
N: <podchodzi do Sibuny> Musimy zrobić spotkanie. O której wam pasuje?
F: Może po kolacji?
N: Ok, zgadzacie się <do reszty Sibuny>
A,Al,E,P: <kiwają głowami>
N: To jesteśmy umówieni.
Po obiedzie, Hol
F: <czeka na Joy >
J: <schodzi> Heej, Fabian!
F: Cześć, ładnie wyglądasz. Chodźmy.
J i F: <wychodzą>
Kino
A: Alfie, tak się cieszę, że mnie tu zabrałeś <całuje go w policzek>
Al; Wszystko dla mojej księżniczki.
A: <widzi Joy i Fabiana> Nie wierzę! Patrz <pokazuje na nich>
Al: Ooo.. Biedna Nina.
A: Niech ja tylko go dorwę! Ooo. pożałuje, że zadarł z Amber Millington! <chce iść do Fabiana>
Al: Czekaj. To bez sensu. Co ty mu niby powiesz?
A: Masz rację, dobra chodźmy bo film zaraz się zaczyna
Al i A: <wchodzą do sali>
Trochę dalej <Joy i Fabian>
F: To na co chcesz iść?
J: Może na to <wybiera film na którym jest Amfie>
J i F: <kupują bilety i wchodzą do kina>
A: Wybrali ten sam film co my! To film dla PAR!
Al: Spokojnie, on jest z Niną.
A: Jak tak dalej będzie to.... nawet nie chcę myśleć <przygląda się im>
1 godzinę później...
J: <upada jej spinka>
F i J: <chywytają ją jednocześnie, patrzą na siebie i całują>
F: <odrywa się od niej> Niee, co ja zrobiłem <łapie się za głowę>
J: <podsuwa się do chłopaka> Fabian, nie oszukuj się. Chcesz być ze mną!
F: Nie, Joy ja kocham Ninę.
J: <ma łzy w oczach> Tak... Jasne. Przepraszam... teraz przestaniemy się spotykać oraz przyjaźnić...
F: <przytula ją> Joy, jesteś moją przyjaciółką i będę się z tobą spotykać czy tego chce czy nie. Zapomnijmy o tym pocałunku i zachowajmy to dla siebie <uśmiech>
J: Dobrze <uśmiech>
Al,A: <widzieli całą sytuacją>
A: Nie wierzę... Oo nie ujdzie mu to na sucho!
Al: Najbardziej szkoda mi Niny. Gdyby miała mało problemów.
A: Zabiję go... Zabiję ICH! Chodźmy stąd.
Al i A: <wychodzą>
Dom Anubisa <spotkanie Sibuny>
N: Dzisiaj gdy szłam do szkoły, słyszałam głos Senkhary. Kazałam nam się śpieszyć, a gdy zapytałam po co jej ten krzyż, wściekła się.
E: Czyli nic konkretnego nie wiemy.
F: Przydała by się jakaś podpowiedź od Sary.
N: Mam nadzieję, że mi pomoże. Wiecie co mnie zastanawia? Po co jej ten krzyż. Tak gwałtownie zareagowała.
F: Nino, uważam, że powinniśmy dowiedzieć się czegoś o tym krzyżu. Pamiętasz jak było z maską. Może krzyż również nie powinien wpaść w ręce Senkhary.
N: Masz rację! Nie pomyślałam o tym. Dobrze, że tu jesteś <uśmiecha się lekko do niego>
F: <odwzajemnia uśmiech>
E: A z czym związany jest ten dziwny sen?
N: Nie wiem, ale... <przypomina sobie> No tak! Ten głos ze snu... Wtedy gdy zemdlałam w szkole słyszałam krzyk, ten sam co w moim śnie. Co t... <słyszy głos>
G3: <wydaje starszne dźwięki>
N: <jest wystraszona>
P: W porządku?
N: Umm... tak, tak . Głowa mnie rozbolała. Skończmy na dzisiaj, ok?
F: Dobrze, na pewno wszystko okej?
N: Tak <sztuczny uśmiech>
P: Ok, to idziemy. Odpocznij.
P,E,F,Al: <wychodzą>
A: Wiesz Nino, zaraz przyjdę . Musze coś załatwić <wychodzi>
Pokój Fabiana i Eddiego
E i F: <Wchodzą>
A: <wpada> Eddie, możesz zostawić nas samych?
E: Eeee... Okeej? <wychodzi>
F: O co chodzi Amber?
A: Nie wiesz o co chodzi? Tak się składa, że była wczoraj w kinie z Afiem, na tym samym filmie co ty z JOY! Już wiesz o co chodzi?
F: O nie! Błagam, nie mówi nic Ninie!
A: Zdradziłeś moją przyjaciółkę a ja mam cię kryć? Oszalałeś?!
F: To był wypadek. Ja i Joy to tylko przyjaciele. Nic więcej.
A: I dlatego chodzisz z nią do kina na romantyczne filmy?
F: Nie będziesz mi mówiła z kim mam się spotykać. Mam dosyć zazdrości Niny, to chore! Przecież ją kocham!
A: Dobra, nic nie powiem. Ale ty... zmień się <wychodzi i idzie do Alfiego>
A: Nie możesz nic Ninie powiedzieć na temat tego kina. Obiecałam Fabianowi.
Al: Amber! Oszalałaś! On całuje się z inną a ty masz zamiar go chronić?
A: To dla jej dobra!
Al: Nie Amber! Powiedz jej to!
A: Nie! A jeżeli ty jej powiesz to... to wtedy z nami koniec <Wychodzi>
Noc <sen Niny>
S: Nino, skarbie!
N: Saro! Och, to ty! Pomóż mi proszę.
S: Musisz znaleźć nowe pomieszczenie. Zegar ci podpowie!
N: Nie rozumiem Saro! O co chodzi?
S: Musisz znaleźć Krzyż Ankh! Nie pozwól, aby dostała go Senkhara!
N: Dobrze. Ale ... co oznaczają te sny i głosy?
S: Musisz być silna Nino! Te głosy będę próbować się osłabić. Nie daj się! Powodzenia skarbie! <znika>
N: Nie, Saro nie odchodź! <budzi się>
Koooniec ;D Jak zauważyliście w moich scenariuszach jest mało Mary i Jeroma. Niedługo to się zmieni :D Jak podoba się scenariusz?
Papapapapa ;*
Ahhhhhh....A jaki ma być.? Pewnie że wspaniały.A ja znowu chcę następny..:-)
OdpowiedzUsuńOoooo... jest taaaaki świeeeetny!
OdpowiedzUsuńP.S. Hahahahahahaha! Ja talent? Ty mi nie dorastasz do pięt? HAHAHAHAHAHAHAHA!! Teraz to mnie rozbawiłaś do łez, hahahaha xP. Jest na odwrót :P
suuuuper ; *
OdpowiedzUsuńKocham twoje scenariusze ;*
OdpowiedzUsuńSUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUPER :D