sobota, 10 listopada 2012

Scenariusz 8 (1/2)

Hej ;*

Postanowiłam jednak coś napisać ;D Ale podzieliłam na części :D Jutro druga część i może scenariusz 9. 


Dom Anubisa, po lekcjach <wszyscy idą do salonu>

Je: Ten sprawdzian z francuskiego był mega trudny. Obleję na stówę.
M: Jerome, nie bądź pesymistą! Jak źle ci pójdzie to go poprawisz. Pomogę ci.
Je: Dziękuję <całuje ją>
A: Idę zobaczyć co z Niną. Zaraz przyjdę <wychodzi>
E: <siada na kanapie, obok Fabiana> Co masz zamiar teraz zrobić>
F: Nie mam pojęcia, będę ją prosił, aby mi wybaczyła.
A: <wbiega> Trudy!
T: <wchodzi> Tak, Amber?
A: Gdzie jest Nina?! Gdzie są jej rzeczy?!
T: Ach, gwiazdki. Zmarła ciocia Niny. Pojechała na pogrzeb oraz aby wspierać swoją babcię, która źle znosi śmierć córki. Nie zostawiła ci żadnej wiadomości?
A: Zostawiła <patrzy na Alfiego> Nienawidzę cię! <wybiega>
P: Mówiła kiedy wróci?
T: Ja z nią nie rozmawiałam. Wszystko wiem od Victora, ale... Och tak mi przykro, ale ona nie wróci.
W: <oprócz Joy i Fabiana> Co?!
F: <wybiega>
T: Przykro mi.
P: <zaskoczona> Niee, nie wierzę...
J: Robicie z tego wielkie halo! Wyjechała - trudno! Ja płakać nie będę!
M: Wyjdź stąd! Ty głupia...
Je: Spokojnie, Maro.
J: <wychodzi>
E: To niepodobne do Niny. Tak, bez słowa?
Al: Może dlatego, że dowiedziała się, że Fabian całował się z Joy.
P,M,Je: Co?
E: Niestety...
P: Spróbuję do niej zadzwonić <wychodzi>

W pokoju Niny i Amber

A: <czyta list> "Amber, przepraszam, że wyjechałam tak bez słowa. Moja ciocia zmarła i muszę wpierać babcię. A do tego nie mogę już tu być. Bardzo się na Tobie zawiodłam... Myślałam, że jesteśmy przyjaciółkami. Pomyliłam się...
                                                                                                                Żegnaj, Nina."
<zaczyna płakać>

W pokoju Jeroma i Alfiego <jest Jara>

M: Czy to nie dziwne, że Nina wyjechała tak nagle?
Je: Tak i to bardzo. Czekaj... ale przecież Nina nie ma żadnej cioci od strony mamy - jej babcia miała tylko jedną córkę!
M: Rzeczywiście! Mówiła to kiedyś. Czyli...
Je:... prawdopodobnie została porwana!
M: Trzeba powiedzieć o tym Sibunie!
Je: Tak, mu.... Czekaj! Skąd ty...?
M: Nina mi wczoraj powiedziała, ale później ci opowiem. Chodźmy do Patricii! <ciągnie go za rękę>

Krótki i nudny. Jutro kolejna część ;D Lecę, bo nie mam czasu ;p

Papa :*

14 komentarzy:

  1. Świeeetny ;***
    Aha i kiedyś się na pewno spotkamy.
    Ty i Bunny będziecie pisały scenariusze filmowe. Jestem pewna, że odniesiecie sukces, a ja przecież mam zostać dziennikarką. Przeprowadzę z wami wywiadzik ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcesz zostać dziennikarką? Super! Tylko szkoda, że zmarnujesz swój wielki talent do pisania scenariuszy :( Ale jak piszesz rewelacyjne scenariusze to i artykuły będę wybitne ; *

      Usuń
    2. Ile razy mam powtarzać... Ja nie mam talentu! Echhh... A dziennikarką chcę zostać, bo jestem mega wygadana xD

      Usuń
    3. Będziecie moim pierwszym "celem" xD

      Usuń
    4. Jak już mówiły tak na 'serio' to ja też nie będę dalej pisać. Idę do Technikum Odzieżowego. Resztę sobie dopowiedzcie. Ale mogę wam projektować ubrania ♥

      Super Scenariusz. Tradycyjnie, czekam na next ... ♥

      Usuń
    5. O, to mi zaprojektujesz. W końcu muszę dobrze wyglądać jako dziennikarka, hihi ^^

      Usuń
    6. Ja też nie wiążę swojej przyszłości z pisaniem ;) Na razie sama nie wiem co tak naprawdę chcę kiedyś robić ;D Raz myślę nad studiowaniem filologii polskiej... potem pomyślałam, że pójdę na medycynę - śladami rodziny... I w końcu sama nie wiem :D Ale w końcu mam jeszcze trochę czasu, więc... bez pośpiechu :D

      Usuń
    7. Ja jeszcze myślę o psychologi. Ale nie wiem, bo bym musiała się zacząć uczyć :P

      Usuń
    8. A ja jeszcze myślę nad byciem prokuratorem lub adwokatem.
      Czy wszystkie moje zawody muszą się wiązać z WOS-em, polskim, historią i językami?? xPPP
      Więc jakbyście coś zbroiły, to wiecie, gdzie mnie szukać, hah xD

      Usuń
    9. Jak zwariujecie, to kierujcie się do mnie ♥ Ja wam pomogę, już teraz bardzo sprawnie rozwiązuje czyjeś problemy :P

      Usuń
    10. Mhmm ;D Teraz wiem do kogo mam się kierować :P Ja również zapraszam do mnie z problemami zdrowotnymi ;* Chętnie wyleczę wasze dolegliwości ;D

      Usuń
    11. O, widzę, że rodzą nam się znajomości na przyszłość ;**

      Usuń
  2. Superrr! Sama bym lepszego nie wymysłiła ;)

    OdpowiedzUsuń