Sieemson ;*
Co tam u was? U mnie w porządku, tylko jestem wykończona po treningu ;D Scenariusz podzieliłam na 2 części. Przepraszam, ale jestem straasznie zmęczona i marzę, żeby odpocząć...
Śniadanie <jest cała Sibuna, oprócz Niny>
N: <wchodzi> Cześć! Słuchajcie, śniła mi się Sara. Mamy znaleźć ukryte pomieszczenie oraz Krzyż Anhk. Fabian miał rację. Nie możemy dopuścić, żeby Senkhara go dostała.
Al: Nareszcie wiemy coś więcej. A gdzie jest to pomieszczenie?
N: Sara powiedziała, że : "Zegar ci podpowie"
E: Ok, kto wie o co chodzi?
Si: <cisza>
E: Taak myślałem.
N: Ważne, że wiemy więcej. Pomyślimy o tym później.
P(ozostali): <wchodzą>
J: Fabian, idziemy razem do szkoły, prawda?
N: <do Fabiana> Myślałam, że w końcu my pójdziemy razem.
F; Sorka, ale już umówiłem się z Joy.
M: Nino, może pójdziesz ze mną?
N: Okej...
W: <jedzą>
Droga do szkoły <Mara i Nina>
M: Nino, jak ty się czujesz? Ostatnio jakoś słabo wyglądasz.
N: Jest w porządku...
M: Na prawdę mi możesz powiedzieć <uśmiech>
N: Ja... Wydaje mi się, że Fabian mnie już nie kocha. <łza spływa jej po policzku> Ostatnio ciągle spotyka się z Joy. Nie przytula mnie, nie całuje. Rozmawia tylko gdy musi.
M: <przytula ją> spokojnie. Na pewno to nie prawda.
N: <słyszy głos>
G3: Hahahahahahahaha ! <śmieje się, po chwili piszczy i krzyczy>
N: Niee! Zostaw mnie! <wystraszona>
M: Nino! Co się dzieje?
N: Przepraszam... ja...<odchodzi szybko>
Po lekcjach, Salon <Na kanapie siedzi Joy, Fabian i Mara, przy stole Nina i Peddie>
J i F: <oglądają stare zdjęcia>
J: Pamiętasz to? Nasze 'przeeepyszne' ciasteczka <śmieje się>
F: Taa, były całe spalone <śmieje się>
N: <patrzy zazdrosna>
M: <podchodzi do Niny> Możemy pogadać?
N: Jasne <odchodzą>
M: Powiedz o co chodzi? Widzę, że coś jest nie tak.
N: Maro, nic się nie dzieje.
M: Nie kłam! Jesteś jakaś nieobecna, jakbyś słyszała głosy!
N: <odwraca zmieszana głowę>
M: Czyli... Wiedziałam! Odkąd przyjechałaś, dzieje się wiele dziwnych rzeczy. Powiedz mi.
N: Maro, to jest niebezpieczne, nie chcę cię w to mieszać.
M: Mimo wszystko, chcę wiedzieć.
N: Dobra, chodź do pokoju <idą, Nina opowiada jej wszystko>
M: Wow! Czyli macie klub? Sibunę? I tak jest Fabian, Amber, Patricia, Eddie i Alfie? A ty jesteś wybraną?
N: Tak, Jerome jest, że tak powiem "nieoficjalnym" członkiem. Proszę cię, nikomu nie mów. I proszę, abyś na razie wstrzymała się z dołączeniem do Sibuny. To jest naprawdę niebezpieczne.
M: Ok, ale jakbyś potrzebowała pomocy to wiesz gdzie mnie szukać <przytula ją>
N: Dziękuję <uśmiech>
Przepraszam, ale tylko tyle :( Aż mi głupio, że tak mało, ale nie mam siły. Zrozumcie, proszę ;) Jutro dodam wam 2 część i scenariusz 8. Chybaa , że coś mi wypadnie.
Przepraszam jeszcze raz ;( Papa <3
suuuuuuuuuuper ;*
OdpowiedzUsuńOczywiście rewelacja ;**
OdpowiedzUsuńTy MASZ talent. To już 10 osoba, z którą się kłócę o czyjś talent xPP
Okej, umówmy się tak. Niech ci będzie, że mam ten talent ale ty też go maasz! ;**
UsuńZ pierwszym się zgadzam, ale z drugim nie.
UsuńI <3 kłótnie <33333 ^^
Noo, zabić to mało! ;D Masz taleeent i tyle! Nie toleruję sprzeciwu <3 ;*
UsuńNo chyba nie. Pati ma talent, ty masz talent, ja jestem beztalenciem. Taka jest kolej rzeczy, taki jest los :). Ja także się wykłócam o swoją rację <333
UsuńTy się zawsze kłócisz :P I podejrzewam, że zawsze będziesz się z kimś sprzeczać o talent. I najprawdopodobniej, jesteś taka jak ja i nigdy nie przyznasz, że masz talent <3
UsuńOczywiście, scenariusz jest boski. I oczywiście czekam na next ... <3
Wszystkie macie talent! Ty, Paulina, Patrycja i wiele innych osób ;*
UsuńOczywiście, że zawsze się o to kłócę. Ja nigdy nie odpuszczam, hehe ^^. I tak, nigdy tego nie przyznam, bo nie lubię kłamać :)
UsuńAha i taka przyjazna kłótnia z wami to jedna z moich ulubionych rozrywek xDD
Ojeje.Jakie to faaaajne.
OdpowiedzUsuńMasz za duży talent ! Dlaczego ja tak nie piszę ? ;c
OdpowiedzUsuńSUPER :D
Osz kurde! Następna! xd Maasz talent i piszesz cuuudownie :* Kocham twoje scenariusze <3
UsuńOj chyba mnie z kimś pomyliłaś bo nie mam talentu i nie umiem pisać ;/ Ale ty za to tak :D
Usuń